poniedziałek, 31 stycznia 2011

II część historii o Daniach, Neferet, Eriku, Pedobuce itd.

Pewnej słonecznej nocy w szikago Neferet siedziała na miękkim kamieniu u jasnym cieniu rozmyślając o swoim jakże ciemnym i kochanym kochanku - Kostku Juniorze, bo jak się okazało Kostek Pierwszy miał dziecko z inną Kostką. Opracowała plan ucieczki z kochankiem do Genevy w Szwajcarii. Miała zamiar porwać prezydenta i żądać w zamian za oddanie go żywego 4867897561657987985479846 yenów. W zimę, 30 lutego udało jej się zrealizować ten plan. Wszystko jednak poszło nie tak, ponieważ najwyższa kapłanka miała ochotę na przespanie się z Panem FapFap Face. Więc kiedy przyszła do jego mieszkania od razu zaczęli się patatajować na łóżku w kierunku zorzy polarnej. Okazało się, że Pan FapFap Face jest niedorobionym synem porwanego prezydenta. Uwiódł Neferet, a potem ją zabił. Jednak jako wampirka związana ze złymi duchami miała dar wskrzeszania. Obudziła siebie i porwała FapFap'a, by nie nudziło jej się z prezydentem. I wtedy zza nowo zwiędłej sałaty rosnącej w betonie wyskoczył Danio Dżunior II i powiedział, że jeśli nie oddadzą prezydenta to wybuchnie XIX wojna światowa, w której bedzie brała udział Japonia i Izrael. Przyczyną konfliktu będzie czarny kotek który przeszedł przed domem Baracka Obamy i pociągnie szereg nieszczęść które w końcu doprowadzą do wybuchu wojny aromowo-nuklearnej. Speszona Neferet wsiadła na FapFap face i popatajowała do Sealandii, do miasta Mako i postanowiła się utopić w zimnej lawie co jej się nie udało, bo rzucając się ze skalpy na wulkanie zaczepiła się jednym włoskiem, a jako wampirka miała bardzo mocne włosy. Ich moc zwiększało używanie Pantene Pro V. W zimnej lawie pływał już TurboDymoFapFapMen, który tylko czyhał na okazję do zgwałcenia Neferet, gdyż myślał, że ona jest dziewicą. Ale ona nie była już prawiczkiem. I wtedy kiedy ona spadła, a było to po 2135 minutach pisania książki na Wonderlife, on rzucił się na nią o próbował zgwałcić, jednak Neferet zjadła go ze smakiem i chrupiącymi płatkami od nowego jogurtu - Danio Płatki. Kiedy już zjadła ostatnią kość lawa zaczęła spływać jak woda z wanny po wyjęciu korka. I wtedy lawa oblała caaałY świat. Wszyscy adepci zdążyli się przenieść na planetę Dracyliusz, ale znaczna część innych istot nie zdążyła się ewakuować. W międzyczasie Neferet ukryła się za jedynym drzewm które się nie zalało lawą i odczekała na nim 8 dni. Kiedy miała już pewność, że na ziemi jest już tylko ona sprowadziła z Dracyliusz seksownego wampira Erika i razem zaczęli od nowa `tworzyć ` świat. Na tym świecie najpierw stworzyli nowych ludzi, jako, że ta Bogini Wampirów - jakjejtam, dała im taką moc. Wszyscy byli zmutowani: mieli rogi na głowie i potężną moc niczym Nyuu z Elfen Lied. Kiedy stworzyli resztę, czyli ulice, bloki i takie tam przyszedł czas na ważną rzecz: legalizację brania narkotyków. Prezydentem Polski był Edward Jacob Cullen Black, totalnie brzydkie ciostko. Miał rzeszę fanek, które były pseudogoth i pseudocośtam. Jednak on był tak zapatrzony w siebie, że widział tylko lusterko. Nigdy nie wychodził z gabinetu, gdyż mieszkał tam. Mieszkał? Tak, bo przyleciał Harry Potter i za pomocą czaru zwiększył mu gabinet tak aby miał łazienkę, kuchnię, dwa pokoje i sypialnię. Pewnego dnia Edziodżejkob obudził się o trzeciej nad ranem by spojrzeć w lusterko, ale zobaczył... Krwawą Mary! *w00t2* Przestraszył się, rozbił monitor od komputera i schował się pod łóżko. Niestety Krwawa Mary wyszła z lustra i wydłubała mu oczy. Edziodżejkoob nie był już taki cudaśny i wszystkie fankki go opuściły. Neferet, sądząc, że jest już nieużyteczny wezwała lisowampirqa który przeżuł go niczym gumer airfresh o smaku sera pleśniowego. Była tak wdzięczna lisowampirqowi, że nie zważając na swojego partnera ożeniła się z nim. Jednak, kiedy nadeszła jesień i lisowampir przestał być wampiropodobny rozwiodła się z nim. W otchłąni rozpaczy postanowiła rzucić się ze skraju świata, ale uroatował ją Danio Dżunior XiX. Była mu tak wdzięczna, że aż go zjadła za pomocą widelca. Zza krzyża wyskoczył moher i wydarł się na Neferet, bo nie trafiła opakowaniem po Daniu do kosza. Toż to skandal! Więc wkurzona Neferet zjadła łyżką Mohera. Ale ten się odrodził i walnął pomidorem Neferet. I się rzucały cebulą, papryką, nożem, widelcem i łyżką, ale żadna nie mogła trafić. Więc wtedy zza autobuso-sałaty wyskoczyła Nyuu z Koutą i zabiła mohera, aby ocalić Neferet, bo jej się nudziło. Porwała Neferet dla Baracka Obamy, żeby mógł nudzić się z inną panienką, a nie nią. Gdyż Obama zamknął Nyuu w swoim gabinecie na dwa lata i się z nią nudził. Więc kiedy Nyuu uratował Kouta, ona postanowiła znaleźć mu inną zabawkę do nudy.

Koniec części drugiej :P

Taak. Patataj.



Co prawda piszę tylko, żeby pisać, bo nie mam nic konkretnego do napisania.
Ostatnio jest nudno - ferie. Nie lubię ferii. Po co mi wolne, skoro na dworze jest -14*C ? Chyba po to, żeby zamarznąć. A do tego nie mam się z kim spotkać. Najbliższa `koleżanka` mieszka 7 km ode mnie. Został mi tylko Dawid, który zaczyna mnie wkurzać. Na szczęście za dwa dni wraca do Ameryki.

Żeby nie zanudzać was niesamowicie monotonnym dniem wstawiam to:

Dawno, dawno temu w lesie mieszkał lis-wampir, który lubił jeść kury i dzieci. Wyglądał jak snop podpalonego siana, które się żarzyło. Pewnego dnia spotkał sierotkę Marysię, która zgodni z podejrzeniami FBI była wampirską adeptką która miała już ponad pięciu mentorów. Czworo z nich było martwych, ponieważ Marysia pragnąc krwi pogryzła i przeżuła ich ciała. Lis napalił się na nią {w sensie wampirskim, oczywiście :D} i zaczaił się przy drzewie, obok którego siedziała. I wtedy zza sałaty wyskoczył Danio, który chciał ją ostrzec. Jednakże na swoich krótkich nóżkach nie zdążył i wampirolisowi udało się zaatakować Marysię. Chłepcząc jej krew myślał o tym, jak bardzo chciałby być znowu zwyczajnym wampirem. Bowiem zimą i jesienią był lisem, ale latem i wiosną wampirem, który wyglądał jak człowieko-danio-pedo-buka. Wtedy nie mogąc się opanować porywał małe dzieci, czasem niemowlaki, gwałcił i zagryzożuwał jak gumę Orbit. Pewnego dnia gdy LisowampireQ gwałcił niemowlaczQ do akcji wkroczył Wesoły Kostek - ciemny na 65 % niczym mudżyn. Skoczył na pedo-bukę inie wiedząc co właściwie robi skoczył na lisowampiropedobukę niczym na porwistego rumaka i zrobił patataj. Kiedy byli już w Ameryce Barack Obama stwierdził, że Wesoły Kostek jest jego dawno zaginionym synem, którego nigdy nie miał. Wesoły kostek zamieszkał w willi na bewerli hils i spotkał Pamelę Anderson która była wampirem. I podszedł do niej i się roztopił, bo była gorąca. I wtedy zza krzako-sałaty wyszedł drugi Danio Junior, którego zjadła Pamela Anderson. A wtedy podszedł Barack Obama i się wybielił. Kur#$% ona ma jakąś moc?! ; OO I wtedy poszła do Domu Nocy i próbowała zjeść wszystkich adeptów, ale jej się nie udało, bo Neferet przyszła z pomocą. Mimo błagań Zoey Neferet wydała ją zuej Pamelce , aby zrobiła z niej gumę do żucia.. a może szycia? No, tam, tego. A wtedy wszedł Erik, który wrócił z konkursu poetyckiego i uratował się przed katastrofą, uratował Zoey i zaprowadził do pokoju gdzie leżała martwa Stevie Rae, którą Eric zgwałcił `bo w końcu nikt się o tym nie dowie`. Jak się później okazało Stevie tylko była w śpiączle i wszystko czuła. Rozpowiedziała wszystkim adeptom, którzy przeżyli atak Pameli i cała szkoła się z niego śmiała. Erik się wkurzył i poszadł do lasu, gdzie napadli go czerwoni adepci i chcieli go zjeść. Z pomocą przybyła mu jednak Stevie Rae która podczas... hm, tego wybryku się z nim skojarzyła. Wtedy z nieba zaczęły spadać lizaki truskawkowe a jeden z nich wybił oko jednemu z czerwonych adeptów, którzy byli pod władzą Neferet, która przypomniała sobie o brutalnej śmieci Wesołego Kostka i postanowiła nakłonić wszystkich aby znienawidzili Pamelę, bowie Kostek był jej kochankiem. Jakimś cudem go wskrzesiła i zrobili patataj w kierunku zachodzącego słońca o poranku. Następnego dnia poszli nad jakiś staw, żeby się popatatajować. I sie patatajowali, a potem z japońskiego krzaczka wyszedł pedo-danio. I on myślał, że tam nikogo nie ma, ale jednak na gorącym uczynku przyłapał ich młody staruszek wyglądający na siedemnastkę śpiewający `a ja tam wolę koka kole`oraz jego dziewczyna - bardzo stara nastolatka która śpiewała przeboje hapisadu. Zza Dani, tfu, zza sałaty wyłonił się Barack Obama wraz z grupką otaczających go paparazzi. Następnego dnia cały świat wiedział, że Neferet i Wesoły Kostek są razem i Wesołego kostka zdeptali fani sweet wampirQff i zmierzchu, a także Neferet. a tata Wesolego kostka nie wytrzymał presji jaka mu robiły koszty pogrzebu kostQa, wiec się roztopił. a wtedy Pamelka się zasłitowała na śmierć, Daniowi skończyła się sałata i nie miał zza czego wyskakiwać, a pedobuka zgwałciła już wszystkie dzieci. Koniec odcinka 258652385426552 Mody na Beara Gryllsa. Ykhym. Można się w tym nie połapać, bo zmieszałyśmy różne wątki. To o wampirach pochodzi z Domu Nocy, więc aby dobrze to zrozumieć trzeba przeczytać tą książkę.

Napisałam to wczoraj w nocy z Malwiną. Każda po kilka zdań. Z nudów. Przewiduję, że i tak nikt tego nie czyta, cóż. Polecam taki sposób na zabicie czasu, poprawa samopoczucia gwarantowana. 

Tak więc, koniec. Za dużo nie napisałam.

Tak, wiem. Rozmazane, haha.
Na ręce pisze: Malv <3


Dobra, pozbierałam się. Jutro notka, chyba, że meteor spadnie mi na dom. ;)